Kilka dni temu kolega wysłał mi link ze zdjęciem głazu narzutowego zlokalizowanego w mojej gminie. Już same jego gabaryty sprawiły, że się nim zainteresowałem ale nie jego rozmiar jest tutaj najważniejszy. Na głazie tym widnieje runiczny napis, a jego znaczenie po dziś dzień pozostaje zagadką i rodzi spory. Co oznaczają tajemnicze runy? Kiedy powstały, czy są autentyczne i kto je pozostawił?
"Niebezpiecznie wychodzić za własny próg, mój Frodo – powiadał nieraz. – Trafisz na gościniec i jeśli nie powstrzymasz swoich nóg, ani się spostrzeżesz, kiedy cię poniosą."
poniedziałek, 22 lipca 2019
niedziela, 14 lipca 2019
Strażnicy akacjowego lasu
Przejeżdżając
trasą S3 obok Sulechowa, z północy na południe, w kierunku Zielonej
Góry, po lewej stronie, przy ścianie akacjowego lasu, dumnie stoją trzy
pomniki, a każdy z nich jest inny. Spoglądają, ponad polami, w kierunku
podróżnych i można odnieść wrażenie, że pozdrawiają przejeżdżających.
Jeden ma nawet wyciągniętą w takim geście rękę. Czym są, skąd pochodzą i
dlaczego stoją akurat tam? Zapraszam do lektury.
czwartek, 11 kwietnia 2019
Dlaczego rower to fajna rzecz?
Rower. Dwa koła, rama, kierownica, napęd, łańcuch i jeszcze kilka innych, ważnych elementów, tworzących cudowną całość. Maszyna, która tak perfekcyjnie komponuje się z człowiekiem, która w swojej różnorodności i występowaniu wyspecjalizowanych modeli nie ma sobie równych i próżno szukać podobnych przykładów wśród innych wynalazków człowieka. Dlaczego rower jest fajnym i przyjemnym towarzyszem człowieka? Dlaczego w wielu przypadkach jest wręcz niezastąpionym elementem codziennego życia? Dlaczego to właśnie ta prosta (choć raczej trochę bardziej skomplikowana) konstrukcja jest tak ważnym i istotnym elementem zwiedzania i poznawania najbliższej okolicy? Na te i wiele innych pytań znajdziecie, mam nadzieję, odpowiedź w poniższym wpisie.
środa, 3 kwietnia 2019
Yoloride – kolarstwo to coś więcej niż sport :)
Od pewnego czasu obserwuję bloga
yolobike.pl prowadzonego przez Katarzynę Fedro. Ktoś mógłby
powiedzieć, że to kolejny blog o kolarstwie, jednak Yolobike i
organizowane w związku z tym ustawki kolarskie pod nazwą Yoloride to zdecydowanie coś więcej.
Dlaczego? Wystarczy stawić się na
jedną z takich ustawek, zobaczyć te wszystkie uśmiechnięte buzie,
porozmawiać z obecnymi tam ludźmi i w końcu, przejechać z nimi
kilka(dziesiąt) km.
Subskrybuj:
Posty (Atom)